Liczba cukrzyków w Polsce sięga prawie 3 mln, w skali świata populacja dorosłych chorych wynosi ponad 420 mln. Cukrzyca jest chorobą przewlekłą charakteryzującą się podwyższonym poziomem cukru we krwi. Bezpośrednią przyczyną jest niedobór insuliny – hormonu regulującego poziom cukru w organizmie dla cukrzycy typu 1. lub brak reakcji komórek na insulinę przy typie 2. choroby. Diabetyków nęka ciągłe uczucie pragnienia, nieposkromniony apetyt, częste wizyty w toalecie, a także uczucie senności, osłabienia. Pozostawienie cukrzycy nieleczonej osłabia wzrok, zwiększa ryzyko choroby wieńcowej, niewydolności nerek czy doznania udaru. Według krajowych danych niepozornie brzmiąca cukrzyca winna jest 2% zgonów.

1

Cukrzycy łatwiej zapobiegać niż ją leczyć

Głównym sprzymierzeńcem choroby jest nadwaga, z którą zmaga się ponad 60% Polaków! Zbilansowana dieta, bez nadmiaru tłuszczów i wysoko przetworzonych produktów oraz regularna aktywność fizyczna są głównymi składowymi tarczy obronnej organizmu. Zaprzyjaźnione z cukrzycą są też używki – nadużywanie alkoholu i palenie papierosów. Łatwym celem choroby są osoby zmagające się z nadciśnieniem. Regularne badania krwi pod względem poziomu glukozy oraz pomiar ciśnienia pozwalają utrzymać kontrolę nad organizmem.

2

Do 2035 r. liczba cukrzyków może wzrosnąć do ok. 590 mln

Przyczyn upatrywać można w nieodpowiednim trybie życia i ograniczonej trosce o zdrowie, przez co chorych jest coraz więcej i są coraz młodsi. Na fali wciąż utrzymuje się trend „zachodniego stylu życia” – część z nas ogranicza do minimum aktywność fizyczną i przygotowywanie posiłków w domu. Wszystko w imię wszechograniającej „wygody”, a krok dalej – w kierunku zachorowania na cukrzycę (w opisanym przypadku typu 2.).

3

Ponad 25% cukrzyków nie wie o swojej chorobie

Cukrzyca zwykle wykrywana jest dopiero po średnio 5 do 12 lat od pojawienia się pierwszych objawów. Przez długi czas można nie rozpoznać symptomów choroby, jeśli nie obserwujemy uważnie swojego organizmu i ignorujemy wysyłane przez niego sygnały. Osoby niezdiagnozowane i nieleczone cechuje większe ryzyko poważnych w skutkach powikłań.

4

Niemal 70 % osób z cukrzycą typu 2. cierpi na obturacyjny bezdech senny

Obturacyjny bezdech senny (przerwy w oddychaniu w czasie snu) najczęściej dotyczą mężczyzn po 40. roku życia z nadwagą lub otyłością. Badania wskazują, że grupą o podwyższonym poziomie ryzyka są też osoby z nadciśnieniem tętniczym, chorobą wieńcową, po przebytych udarach mózgu oraz z cukrzycą typu 2. Część objawów cukrzycy i bezdechu jest bardzo podobna, dlatego niejednokrotnie przypisywane są tylko jednej z chorób, najczęściej cukrzycy.
Badania dowodzą też, że bezdech z kolei jest niezależnym czynnikiem rozwoju cukrzycy typu 2. Nawet 30% chorych ma uzasadnione podstawy do rozpoznania cukrzycy typu 2., a kolejne 30% cechuje upośledzona tolerancja glukozy. Ustalono, że chrapanie jako podstawowy objaw OBS zwiększa ryzyko wystąpienia cukrzycy siedmiokrotnie.
Z racji wskazanych zależności osoby cierpiące na bezdech powinny sprawdzić, czy chorobie nie towarzyszy cukrzyca i odwrotnie – diabetykom zalecamy przebadanie się pod kątem bezdechu. Leczenie bezdechu sennego pomaga na dolegliwości charakterystyczne dla diabetyków: redukuje uczucie senności, wpływa na poprawę koncentracji, a także zacząco ogranicza ryzyko sercowo-naczyniowe. Choroby układu krążenia są najczęstszą bezpośrednią przyczyną zgonów osób cierpiących na cukrzycę, a towarzyszący nieleczony bezdech senny dodatkowo zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania. Bezdech może przyczyniać się do rozwoju nadciśnienia tętniczego, szczególnie niebezpiecznego dla chorych na cukrzycę. U diabetyków z bezdechem nieleczone schorzenia (lub jedno z nich) wzajemnie „wpierają się” i nabierają mocy, ale z drugiej strony – diagnostyka i leczenie bezdechu u chorych z cukrzycą łagodzi objawy i minimalizuje ryzyko wystąpienia kolejnych chorób.

[social_warfare]